środa, 3 sierpnia 2011
Yoko Ono - Walking On Thin Ice
Uwielbiam takie dni, kiedy o godzinie jedenastej najmniejszy członek rodziny o imieniu Endy wpada do mojego łóżka i zaczyna się tarzać w kołdrze, kłaść pyszczek pod moją dłoń z nadzieją, że zacznę go drapać za uchem czy też liże mnie po twarzy, abym wypuściła go na pole. Kocham rano otwierać oczy i krzyczeć w myślach 'aaaa słooooońceeeeeeee!' Lubię strasznie też jeść śniadanie na balkonie, szybkie telefony do Uli, że zaraz u niej będę, Yoko Ono w piosence 'Walking On Thin Ice' , najnowszy plan Cynamoniego i ciszę na zadupiu, w którym mieszkam. A teraz macie dzisiejsze zdjęcia, które robiła Panna http://ula-kocjan.blogspot.com/ ; )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz