sobota, 30 lipca 2011

Children of the revolution

   Na dziś brązy i beże przełamane granatową marynarką. Jak zobaczyłam w H&Mie jasnobrązowe retro buty, tak się zakochałam, że musiały zawitać w mojej garderobie. Marynarkę trzymałam dość długo w szafie, bo nie mogłam się przełamać by ją włożyć ciągle myśląc, że jest za szeroka. Ale jak widać, kiedyś musi być ten 'pierwszy raz'. Jutro razem z Panną Miśką zamierzamy wykonać większość Waszych zamówień. Sprawiliście nam niezłą zabawę z tymi ubraniami i możecie się spodziewać małych niespodzianek!







1 komentarz:

  1. Rzeczywiście te H&Mowskie buty są piękne. I ta kopertówka Chanel, cudo. ;)

    OdpowiedzUsuń